Posiadam wiele "duperelek" ale czasem o nich zapominam i leżą bądź wiszą przez jakiś czas w ogóle nie używane. Też tak macie?
Kolczyki i naszyjnik to dzieło mojej cioci A.
Pierścionek to moja wariacja.
Gdy od mojego srebrnego pierścionka odpadło oczko stał się bezużyteczny i został "zapomniany". Niedawno pomyślałam iż warto coś z nim zrobić i i tak oto przykleiłam do niego białą muszelkę, którą pomalowałam lakierem do paznokci. Ma to swój plus, bo gdy znudzi mi się kolor mogę ją przemalować albo całkowicie usunąć i zastąpić ją czymś innym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz